*Wstrząsające nagranie pokazuje ostatnie chwile przyjaciół przed śmiercią. * Michael Owen (21 l.) i Kyle Careford (20 l.) wsiedli do Renault Clio pod wpływem narkotyków i pędzili po ciemnej ulicy. Beztrosko bawili się wyprzedzając kolumny pojazdów, nie zważając na zwiększającą się prędkość pojazdu.
Kiedy Michael zobaczył, że prędkościomierz zbliża się do 144 km/h, próbował przystopować kolegę, prosząc go, aby zwolnił. Chwilę później Kyle stracił panowanie nad samochodem i z impetem uderzył w mur kościoła - informuje "Daily Mail".
*Kamera na chwilę się wyłącza. * Chwilę później można usłyszeć służby ratownicze, które przybyły na miejsce. "Słyszysz mnie?" - pytali ratownicy, nie słysząc odpowiedzi w zamian.
*Rodzina postanowiła opublikować nagranie ku przestrodze. * Mama Michalea ma nadzieję, że powstrzyma to innych do popełnienia takiego błędu.
Kyle nie miał prawa jazdy. Michale osierocił pięcioletnią córkę. Do wypadku doszło w East Sussex w Wielkiej Brytanii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.