Na szczątki tych tajemniczych ludzi natrafiono w Denisowej Jaskini, w Ałtaju na Syberii. Znaleziono dwa zęby i kości palca ręki. Po badaniach okazało się, że nie pasują do znanych wcześniej wyodrębnionych gatunków. Uznano zatem, że należą do nieodkrytego wcześniej gatunku.
Ludzie z Denisowej Jaskini żyli około 40 tys. lat temu. Ich DNA żyje obecnie u niektórych Azjatów czy Australijczyków. Przypuszcza się, że niegdyś ten lud mógł zajmować cały obszar Azji. Niestety, ale bardzo rzadko udaje się znaleźć szczątki denisowian.
W ciągu kilku kolejnych lat pozyskano zaledwie kość udową, kilka kolejnych zębów oraz żuchwę. Z tego względu naukowcy nie mogli tradycyjnie zrekonstruować ich wyglądu. Mieli za mało kości i szczątków, które dodatkowo należały do różnych osób.
Naukowcy zajęli się inną metodą – metylacji DNA. Proces ten polega na wydobywaniu informacji ze wzorów aktywności genów, a nie z sekwencji DNA. Na podstawie tych wzorców naukowcy byli w stanie przewidzieć cechy denisowian.
Zapewniamy pierwszą rekonstrukcję szkieletowej anatomii deniowian. Pod wieloma względami denisowianie przypominali neandertalczyków. Niektóre cechy mieli podobne do naszych. Byli wyjątkowi - powiedział Liran Carmel, autor badań na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie.
Naukowcy przetestowali swoją metodę na neandertalczykach i szympansach, ponieważ ich anatomia jest im dobrze znana. Metoda była sprawdziła się w około 85 proc. Obraz denisowian, który pozyskali jest zatem całkiem dokładny.
Denisowianie mieli aż 56 cech różnych od cech neandertalczyków i współczesnych ludzi. Aż 34 z tych zmian były w czaszce m.in. dłuższy łuk zębowy i szersza czaszka. Z neandertalczykami łączą ich szerokie miednice i wydłużone, wystające twarze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.