Autorem zgłoszenia był starszy pan, który poruszał się o lasce. Policjanci ustalili, że chwilę przed telefonem na komisariat mężczyzna pokłócił się z pracowniczką poczty. Sprawca był w towarzystwie kolegi, który poruszał się o kuli.
Zamieszanie wywołali 65- i 41-latek. Zaczepiali oni interesantów urzędu pocztowego. Kiedy poproszono ich o wyjście, starszy mężczyzna wyciągnął telefon i powiadomił policję o napadzie.
Dzięki nagraniu z monitoringu mężczyzn szybko udało się namierzyć. 65-latek przyznał się do niebezpiecznego żartu. Jak informuje "Express Ilustrowany" okazało się, że jego 41-letni kompan jest poszukiwany przez policję.
*41-letni kolega żartownisia był poszukiwany przez sąd. *Miał zostać osadzony w Areszcie Śledczym w związku z innym przestępstwem.
O losie 65-latka zdecyduje sąd. Za spowodowanie fałszywego alarmu grozi wysoka grzywna lub areszt.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.