Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Aleksander Sławiński | 
aktualizacja 

NASA naprawiła łazik marsjański, każąc mu walnąć się łopatą

172

Czasem najprostsze rozwiązania okazują się najlepsze. Również w technologiach kosmicznych. Marsjański lądownik InSight, u którego na początku marca nastąpiła awaria, naprawił się, gdy naukowcy kazali mu się walnąć łopatą.

Zdjęcie Marsa wykonane przez łazik InSight
Zdjęcie Marsa wykonane przez łazik InSight (Domena publiczna)

Misja InSight rozpoczęła się w maju 2018 roku, kiedy lądownik został wystrzelony z bazy lotniczej w Kalifornii. W listopadzie tego samego roku dotarł na powierzchnię Marsa. Celem misji było przede wszystkim badanie właściwości geofizycznych planety, a zwłaszcza jej aktywności sejsmicznej.

Od czasu lądowania łazik dokonał wielu ważnych pomiarów. Łazik zbadał strukturę marsjańskiego gruntu oraz potwierdził istnienie ruchów sejsmicznych na Czerwonej Planecie. Wykonał też zdjęcia, choć może nie tak zapierające dech w piersiach, jak jego starszy kolega - Curiosity.

Na początku marca łazik zgłosił jednak problem. W czasie wykonywania misji, polegającej na wwiercaniu się pod powierzchnie planety, zablokowało się jedno z jego ramion, działające jak młot pneumatyczny i wyposażone w (skonstruowaną przez Polaków) sondę pomiarową - tak zwanego "kreta". Okazało się, że marsjańska gleba była w tym miejscu dużo bardziej zbita niż sądzono. Łazik został unieruchomiony.

Awaria sondy

Naukowcy wykonali wiele prób wyciągnięcia narzędzia spod ziemi, lecz bezskutecznie. W końcu postanowiono zastosować najprostsze rozwiązanie. Swoim ramieniem, wyposażonym w łopatę, łazik miał uderzyć w sondę, która dzięki temu przesunie się i pozwoli całemu urządzeniu wydostać się spod ziemi.

Na szczęście NASA cały manewr przewidziała już wcześniej i symulowała go na komputerach. W wypadku złych obliczeń, cios łopatą mógłby doprowadzić do zniszczenia aparatury "kreta" i uniemożliwić dalsze wykonywanie misji.

Cios łazika był na szczęście celny. InSight wydostał się z potrzasku i znów jest mobilny. Na oficjalnym kanale twitterowym misji naukowcy oznajmili, że nie nastąpiła żadna awaria i sprzęt może kontynuować powierzone mu zadania.. Jednym z nich będą teraz pomiary gigantycznych różnic temperatur na powierzchni planety.

Zobacz także: Marsjańskie burze piaskowe

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić