Dimitrios Pagourtzis publicznie usłyszał, że 16-latka nie jest nim zainteresowana. Matka Shany Fisher podkreśla, że wcześniej jej córka wielokrotnie mówiła chłopakowi "nie". On jednak nie dawał za wygraną.
Chłopak stawał się coraz bardziej natarczywy ze swoimi "zalotami". Aż do momentu, gdy jego awanse zostały odrzucone przy całej klasie. Był to dla niego ogromny wstyd. Matka dziewczyny jest przekonana, że był to bezpośredni powód masakry.
Tydzień później otworzył ogień do wszystkich, których nie lubił - powiedziała Sadie Rodriguez "Los Angeles Times".
17-latek nękał o rok młodszą dziewczynę przez cztery miesiące. Jej matka mówi, że Shana "miała z nim same problemy". Kobieta twierdzi, że nastolatek jej córkę zastrzelił jako pierwszą.
Z ręki Pagourtzisa zginęło 10 osób, a 13 zostało rannych. Chłopak wszedł do swojej szkoły i zaczął strzelać. Jak się teraz okazuje, ofiar nie wybierał przypadkowo. Odbywają się pierwsze pochówki zabitych osób. W weekend pogrzebano pakistańską uczennicę, która była w USA w ramach wymiany szkolnej.
17-letni sprawca masakry przyznał się do "rozstrzelania wielu osób". Nie skorzystał z prawa do milczenia na wstępnej rozprawie przed sądem. Rodzina Pagourtzisa wydała oświadczenie, w którym zapewnia, że jest zasmucona i przerażona atakiem chłopaka i jest wstrząśnięta jak wszyscy pozostali ludzie.
Cały Teksas jest zszokowany piątkową tragedią w Santa Fe. W świątyniach wielu wyznań odprawiane są żałobne ceremonie. Podobnie jak po wcześniejszych strzelaninach w amerykańskich szkołach podniosły się głosy, że nauczycieli należy wyposażyć w broń.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.