Tragedia wydarzyła się wieczorem w miejscowości Olchowa. Przed godziną 20. kierujący seatem 18-latek wpadł w poślizg. Nie opanował samochodu, najpierw uderzył w betonowy przepust, a później dachował - informuje podkarpacka policja.
Zanim przyjechało pogotowie, młodemu kierowcy starali się pomóc okoliczni mieszkańcy. Nie udało się jednak uratować chłopaka - dodają funkcjonariusze.
Autem podróżował też 13-latek, który trafił do szpitala. Główną przyczyną wypadku była pogoda. W wielu miejscach województwach drogi były nieprzejezdne z powodu oblodzenia. Policja ustala teraz szczegółowe okoliczności tragedii.
W weekend całe Podkarpacie zmaga się ze skutkami śnieżycy. 11 tys. osób wciąż nie ma prądu. Awaria dosięgła przede wszystkim mieszkańców powiatów sanockiego i leskiego.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.