Władze Katalonii wyciągnęły wnioski z ostatnich zamachów terrorystycznych. Dlatego, żeby uniknąć powtórki z wydarzeń w Paryżu i Brukseli, stawiają na prewencję. Od teraz to nauczyciele będą pierwszą linią obrony przed radykalizacją młodych muzułmanów. To na nich spoczywać będzie obowiązek obserwowania i zgłaszania wszelkich niepokojących sygnałów. Program został opracowany przez specjalistyczną jednostkę antyterrorystyczną Mossos d'Esquadra - donosi The Local.
Identyfikacja potencjalnego zagrożenia przez nauczyciela jest możliwa. Kluczem jest dobre przeszkolenie. Pedagodzy szczególną uwagę mają poświęcać muzułmanom, którzy chcą dołączyć do ISIS. Zgodnie z wytycznymi mają zgłaszać zmiany zachowań tj. unikanie kontaktu z rówieśnikami, zmiana stroju na tradycyjny muzułmański lub odmowa udziału w wydarzeniach szkolnych z "powodów religijnych". Kontrolowane będą także komputery szkolne i wszelkie zapowiedzi wyjazdu za granicę.
Katalonia jest uważana za punkt zapalny dla islamskiego ekstremizmu. Na tym obszarze istnieje największa koncentracja muzułmańskich imigrantów w Hiszpanii. Znajdują się tam także meczety powiązane z radykalnym ruchem Salafi. Szacuje się, że obecnie w szkołach uczy się około 75 tysięcy muzułmanów, co daje prawie 5% wszystkich uczniów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Hiszpanii poinformowało, że w samym 2015 roku aresztowano 98 podejrzanych o kontakty z tzw. Państwem Islamskim.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.