Sarah Moore uwiodła kolegę swojego dziecka. Policja dowiedziała się o sprawie od wzburzonych rodziców chłopca. Matka z ojcem najpierw znaleźli w jego pokoju prezerwatywy. Potem przeczytali wiadomości w jego telefonie, w których rozmawiał o seksie z nauczycielką.
Rodzice spytali syna o to, czy naprawdę doszło do seksu. 14-latek od razu zaczął płakać i do wszystkiego się przyznał. W zeznaniach dla policji kobieta mówiła, że traktowała chłopca prawie jak adoptowane dziecko. Nie przyznała się do winy i odmówiła pobrania próbek DNA z jej pościeli.
Kobieta jest nauczycielką wychowania do życia w rodzinie. Uczy w szkole średniej na Florydzie. Jak podaje brytyjski “Mirror”, jest mężatką.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.