*Naukowcy odkryli groźną mutację genu. *MCR-1 wywołuje lekooporność na antybiotyk-kolistynę u organizmów zaatakowanych przez bakterie. To może być świt nowej ery w medycynie, zwanej czasem postantybiotykową. Nie chcemy jej doczekać, bo nie czeka nas wówczas nic dobrego. Koszt walki z chorobami dla całego świata do roku 2050 wyniesie 100 trylionów dolarów. W długiej skali to dziesiątka z 18 zerami. Co roku będą umierały miliony ludzi.
Lekooporne geny noszą w sobie już nie tylko chińskie zwierzęta, ale i jedzący je ludzie. Odkryto je w co piątym badanym żywym zwierzęciu i
15 proc. próbek mięsa. W ich przypadku kolistyna nie mogła zniszczyć bakterii E.coli, pałeczek zapalenia płuc (Klebsiella pneumoniae) i pałeczek ropy błękitnej. Istnieją dowody, że mutacja genu przedostała się do Laosu i Malezji.
Gdy występowanie genu MRC-1 stanie się globalnym problemem i gdy ten gen pojawiać się będzie równolegle z innymi lekoopornymi genami, co jest nieuniknione, to nastanie początek nowej ery post-antybiotykowej - mówi BBC prof. Timothy Walsh z University of Cardiff.
Co nam grozi? Medyczne średniowiecze, gdy zabójcze były najbardziej banalne infekcje. Zagrożone byłoby życie pacjentów zależnych od antybiotyków podawanych po operacjach, a także większości chorych walczących z rakiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.