Widok słonicy żywiącej się w ten sposób jest naprawdę niecodzienny. Zwierzę zjada kawałek węgla drzewnego, po czym wydmuchuje chmurę dymu. Naukowcy nie mają prostego wyjaśnienia, co skłoniło wielkiego ssaka do pałaszowania na pozór niejadalnej rzeczy. Eksperci snują jedynie podejrzenia.
Mogła jeść węgiel drzewny w celach leczniczych - podejrzewa doktor Varun Goswami.
Węgiel drzewny wiąże niektóre toksyny. Może mieć też działanie przeczyszczające. Stąd teoria naukowców o medycznym zastosowaniu niecodziennego pożywienia - podaje "The Independent".
Niezwykłe zachowanie zwierzęcia uchwycili eksperci z Wildlife Conservation Society (WCS). Słonica zajadała węgiel w położonym na południowym wschodzie Indii Parku Narodowym Nagahrole. Jest on domem dla zagrożonych gatunków takich jak słonie azjatyckie, żubry indyjskie i tygrysy. Naukowcy WCS nagrali słonicę przypadkowo, odwiedzali park w ramach projektu związanego z ochroną tygrysów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.