W ubiegłą sobotę w obecności prezydenta Francji podziękowano niezłomnemu mężczyźnie. Starcie "jeden na jeden" z uzbrojonym w stalowy pręt chuliganem przypłacił urazem szyi. Honory z rąk ministra spraw wewnętrznych Bernarda Cazeneuve’a musiał więc odbierać w kołnierzu ortopedycznym. Kevin dostał również awans – z kadeta stał się pełnoprawnym policjantem. Nie przeszkodziło w tym nawet oblanie przez niego egzaminów wstępnych do Akademii.
Policjant wsławił się zachowaniem podczas pacyfikacji paryskich aktywistów. W ubiegłym tygodniu opanowali oni miejskie ulice. Szczególnie agresywnie tłum zachowywał się w stosunku do funkcjonariuszy. W trakcie zamieszek radiowóz prowadzony przez Kevina Philippy'ego został podpalony. Na szczęście policjant nie wpadł w panikę i wydostał się z pułapki. Udało mu się również obronić przed atakiem aktywisty w widowiskowi sposób, czym zasłużył sobie na miano „Kung Fu Gliny” w internecie.
Autor: Mateusz Patyk
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.