Marszałek województwa małopolskiego twierdzi, że wie, dlaczego stracił dofinansowanie. Według niego decyzja o nieprzyznaniu 20 mln zapadła podczas tego samego posiedzenia rady nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podczas którego postanowiono o ugodzie z fundacją ojca Rydzyka.
4 grudnia zarząd NFOŚiGW podjął decyzję na tak. Jednak ta decyzja zgodnie z procedurami musiała być zatwierdzona przez radę nadzorczą. Zaraz na pierwszym posiedzeniu rady okazało się, że ten temat "spadł" z agendy posiedzenia.
Była taka obietnica, że ta decyzja być może zostanie podjęta w drodze korespondencyjnej, ale tak się nie stało - mówił Jacek Krupa, marszałek województwa.
W zamian województwo ma otrzymać pożyczkę. Jednak, jak donosi TVN24,, jeśli Fundusz nie dofinansuje projektu, a jedynie pożyczy pieniądze władzom województwa, program "Life" upadnie. Miał on być współfinansowany przez Unię Europejską. Pieniądze do Małopolski nie trafią, bo we wniosku o przyznanie pieniędzy była inna wersja finansowania go przez państwo.
Projekt "Life" miał wspierać wszystkie małopolskie gminy. Miały one otrzymać pomoc w opracowaniu programów ograniczających emisję spalin. W tym celu w urzędach gminnych mieli zostać zatrudnieni specjalni doradcy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.