Nikt nie przypuszczał, że jest w ciąży. Ebony Stevenson trafiła do szpitala, kiedy dostała ataku padaczki w swoim domu w Oldham. Dziewczyna wcześniej cierpiała na ostre bóle głowy. Została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej, kiedy lekarze odkryli przyczynę jej problemów - okazało się, że 18-latka zaczęła rodzić.
Jej bliscy byli pewni, że to pomyłka. Zszokowana matka nastolatki nie chciała uwierzyć lekarzom - Ebony regularnie miesiączkowała, nie miała ciążowego "brzuszka". Nie cierpiała też na żadne przypadłości typowe dla ciężarnych. Okazało się, że za wszystko odpowiadała wada anatomiczna, o której 18-latka nie miała pojęcia.
Nastolatka ma podwójną macicę. W jednym z narządów rozwijał się płód, a z powodu drugiego nastolatka przechodziła kolejne cykle menstruacyjne - informuje BBC. Umiejscowienie "zajętej" przez córkę macicy sprawiało, że brzuch nastolatki powiększył się bardzo nieznacznie.
Pierwsze spotkanie z moim dzieckiem było takie nierealne. To jak doświadczenie bycia poza ciałem. Obawiałam się, że nie będę czuła z nią więzi, bo nie miałam czasu, żeby przyzwyczaić się do myśli o dziecku - powiedziała świeżo upieczona matka.
Czekała na nią niemała niespodzianka. Ebony po czterech dniach obudziła się i zobaczyła 3,5-kilogramową Elodie, która przyszła na świat przez cesarskie cięcie. Skołowana nastolatka kazała pielęgniarkom zabrać noworodka - była pewna, że doszło do fatalnej pomyłki. Jednak po obszernych wyjaśnieniach matki i personelu lekarskiego 18-latka uznała swoją córkę za "cud, który nie zamieniłaby za nic w świecie".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zobacz także: Dziecko macha do rodziców na USG
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.