Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dawid Borek | 

Nie został w domu, więc dostał karę. Piłkarz Premier League zapłaci 150 tys. funtów grzywny

5

Piłkarz Aston Villa Jack Grealish złamał rządowe zasady dotyczące opuszczania domu. Za to nałożono na niego potężną grzywnę - 150 tys. funtów. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak zawodnik rozbił swój samochód.

Jack Grealish
Jack Grealish (East News)

Suma zostanie potrącona z jego wynagrodzenia. 150 tys. funtów to równowartość dwóch tygodniowych pensji Jacka Grealisha.

Pieniądze trafią na cele charytatywne. 150 tys. funtów otrzyma szpital w Birmingham. To miasto, w którym swoją siedzibę ma klub Aston Villa.

Piłkarz Aston Villa Jack Grealish złamał kawarantannę. Co z jego autem?

Jackowi Grealishowi upiekła się z kolei kwestia rozbicia jego samochodu. Stało się to po imprezie - właśnie tej, dla której piłkarz wyszedł z domu.

Po balandze Grealish wsiadł za kierownicę i spowodował wypadek. Nie potrafił wymanewrować swoim pojazdem i uderzył w trzy inne auta zaparkowane w okolicy, generując straty na poziomie 80 tys. funtów.

Sprawy nie zgłoszono na policję. Na jego szczęście, kwestia wypadku została załatwiona przez niego polubownie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić