Zanieczyszczenie bierze się również z wnętrz mieszkań. Wadliwe bojlery, otwarty ogień, ale także odświeżacze powietrza, środki do czyszczenia i świece zapachowe, przyczyniają się do kiepskiej jakości powietrza wewnątrz domów. Ocieplanie lokali spowodowało zatrzymywanie powietrza w środku, dzięki czemu potencjalna chmura toksyn ma szansę stopniowo rosnąć.
Wszystkie rozpylacze uwalniają do powietrza szkodliwe substancje. Bezpośrednie ich wdychanie jest niezdrowe, ale również w powietrzu tworzą się niebezpieczne dla ludzi opary. W niewietrzonych pomieszczeniach ich poziom może szybko przekroczyć bezpieczną granicę. Podobnie zapachowe świece często zawierają limonen, który stanowi czynnik drażniący dla skóry oraz oczu.
Dzieci i osoby starsze są szczególnie narażone na zanieczyszczone powietrze. Skutki mogą odczuwać jednak osoby w każdym wieku. Dlatego niezwykle ważne jest oszczędne korzystanie ze wszelkich aerozoli, zapachowych świec i tym podobnych produktów oraz wietrzenie mieszkań, by zapewnić cyrkulację powietrza. O zagrożeniach informują Royal College of Physicians oraz Royal College of Paediatrics and Child Health, których pełne wyniki badań będą dostępne w tym tygodniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.