Naukowcy nazywają ją „B.T.”. Kobieta ma 37 lat i od prawie dwóch dekad była niewidoma. Wzrok straciła na skutek wypadku. Jednak nie był to jej jedyny problem. Psychologowie zdiagnozowali u niej zaburzenie dysocjacyjne tożsamości.
Choroba objawia się występowaniem różnych osobowości u tej samej osoby. „B.T.” miała ich dziesięć. Wielomiesięczna terapia psychologiczna, podczas której lekarze stopniowo ograniczali liczbę mnogich osobowości kobiety, przyniosła w końcu niespodziewane efekty.
*Koniec ślepoty. * Jedną z wielu osobowości "B.T." był nastoletni chłopiec, który widział. To odkrycie zadziwiło lekarzy. Podczas terapii zajmowali się oni jedynie zaburzeniami w psychice kobiety, a nie jej niepełnosprawnością.
Wyleczenie choroby psychicznej pozwoliło kobiecie znowu zobaczyć świat. Specjaliści nie kryli zdumienia, gdyż nawet sama pacjentka nie marzyła o tym, że jeszcze kiedykolwiek będzie mogła widzieć.
Ten nieoczekiwany obrót spraw pokazuje, jak wielką władzę nad ciałem ma ludzki mózg - komentował Hans Strasburger.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.