Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

"Niedawno wziął ślub". Wraz z żoną zabili 14 osób

"Spokojny amerykański obywatel. Nie wzbudzał podejrzeń. Niedawno wziął ślub" - tak znajomi opisują jednego ze sprawców masakry w kalifornijskim mieście San Bernardino.

"Niedawno wziął ślub". Wraz z żoną zabili 14 osób
(Youtube.com)

Według policji sprawcy strzelaniny zginęli podczas wymiany ognia. 28-letni Syed Farook posiadał amerykańskie obywatelstwo i pracował jako inspektor wydziału zdrowia dla hrabstwa San Bernardino w Kalifornii. Druga osoba, 27-letnia Tashfeen Malik, była jego żoną.

W dzień zamachu Farook uczestniczył w imprezie organizowanej w Lnland Regional Center. Wyszedł wcześniej, nie czekając na grupową sesję zdjęciową. Dwóch jego kolegów, którzy zostali ranni i zabarykadowali się w toalecie, opowiadało telewizji CNN, że przez cały czas zastanawiali się, co się stało z Farookiem i czy nic mu nie jest.

Pracownicy wydziału zdrowia mówią, że Farook był cichy, grzeczny, nie żywił do nikogo urazy. Patrick Bacari, który pracował z nim wiele lat, twierdzi, że rzadko sam rozpoczynał konwersację, ale ten "wysoki, młody chudzielec z bujną brodą" był przez wszystkich lubiany. Był gorliwym muzułmaninem, ale nigdy nie poruszał tematu religii w pracy. Dużo czasu spędzał, pracując w terenie.

Baccari dodał, że Farook kilka lat temu był w Arabii Saudyjskiej, skąd powrócił z żoną. Para poznała się przez internet. Mieli dziecko i wydawało się, że "żyją amerykańskim snem". Inna współpracowniczka Farooka, Griselda Reisinger, dodała, że nigdy nie sprawiał wrażenia fanatyka i nie wzbudzał jakichkolwiek podejrzeń. Niedawno koledzy wyprawili mu przyjęcie z okazji narodzin dziecka. Miał iść na urlop tacierzyński.

Małżeństwo zginęło podczas strzelaniny z policją, która wywiązała się po ich ucieczce z miejsca masakry. Ostrzeliwali się zza czarnego SUV'a, stojącego na parkingu niedaleko miejsca zdarzenia. Szef policji z San Bernardino, Jarrod Burguan twierdzi, że mieli na sobie "ubrania szturmowe". Byli uzbrojeni w karabiny i pistolety. Swoją 6-miesięczną córkę zostawili pod opieką babci.

Nie mogę wyrazić, jak mi smutno. Nie mam pojęcia, dlaczego miałby to robić. Jestem w szoku, że coś takiego się zdarzyło. Moje kondolencje dla ludzi, którzy stracili życie - powiedział szwagier Farooka, Farhan Khan, który ostatnio rozmawiał z nim dwa tygodnie temu.

*Władze potwierdziły, że za strzelaninę odpowiedzialne były tylko dwie osoby. *Wcześniejsze doniesienia mówiły o jeszcze jednym sprawcy. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego kogoś uciekającego z miejsca zdarzenia, ale raczej wątpliwe jest, że mężczyzna miał cokolwiek wspólnego z tragicznymi wydarzeniami.

Podczas masakry, która wydarzyła się w San Bernardino, zginęło 14 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Strzelanina trwała około 5 minut. Po włączeniu się alarmu na miejscu pojawiło się ponad stu policjantów, a także oddziały straży pożarnej i kilka jednostek FBI. Inland Regional Center to placówka pomagająca ludziom z zaburzeniami rozwojowymi. Zatrudnia 670 osób i opiekuje się ponad 30 tysiącami ludzi.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić