26-latek z Niemiec połknął octan ołowiu i rtęć, którymi zatruta była jego kanapka. Spowodowało to poważne uszkodzenie mózgu. Mężczyzna przez 4 lata był w śpiączce. W czwartek sąd w Bielefeld w Niemczech, zajmujący się sprawą otrucia 26-latka, potwierdził jego śmierć.
W marcu 2019 r. 57-letni Klaus O. został skazany na dożywocie za usiłowanie morderstwa. Mężczyzna przez kilka lat dodawał do jedzenia współpracowników rtęć i inne niebezpieczne substancje.
Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z pracowników firmy zauważył biały proszek na lunchu. W miejscu pracy, w przedsiębiorstwie zajmującym się armaturą metalową w miejscowości Schloss Holte-Stukenbrock, zainstalowano kamery. Zarejestrowały one, jak Klaus O. dodaje substancje do jedzenia kolegów. Testy wykazały, że były to octan ołowiu i rtęć, substancje prawie bez smaku, których spożycie może doprowadzić do poważnego uszkodzenia narządów.
Zmarły Niemiec nie był jedyną osobą, która trafiła do szpitala z objawami ciężkiego zatrucia. Dwóch mężczyzn doznało poważnego uszkodzenia nerek. Sędzia, który skazał 57-latka na dożywocie, orzekł, że mężczyzna był "zagrożeniem dla ogółu społeczeństwa".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.