Walter Lubcke został postrzelony w głowę. Nie znaleziono jednak przy nim żadnej broni. Policja oświadczyła, że okoliczności śmierci członka Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU)
, na czele której stoi Angela Merkel, są niejasne i wszczęto już śledztwo.
Jesteśmy dogłębnie zszokowani nagłą śmiercią naszego drogiego przyjaciela – oznajmił Volker Bouffier, premier kraju związkowego Hesja.
Ciało polityka znaleziono w jego ogrodzie przed domem w Wolfhagen. Walter Lubcke zostawił żonę i dwójkę dorosłych dzieci. 65-latek nie był znany jako posiadacz broni – informuje BBC, powołując się na niemieckie media.
W mieście odbywał się festiwal piwa. Impreza dobiegła końca w sobotę. Media spekulują, że Lubcke mógł kogoś poznać na festiwalu i być może osoba ta miała coś wspólnego z jego śmiercią. Policja i prokuratura nie chcą jednak na razie komentować tych doniesień.
Lubcke stał na czele regionalnego oddziału CDU. To partia, której przewodniczącą przez 18 lat była kanclerz Niemiec Angela Merkel. Ugrupowanie wspomina zmarłego polityka jako "budowniczego mostów, który nie mógłby być lepszy".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.