30-latka przez dwa lata przyjmowała zastrzyki z melaniny. Po przemianie uważa się za "prawdziwą Afrykankę". Zapewnia też, że jej skóra staje się coraz ciemniejsza, a włosy - bardziej kręcone.
To nie jedyna modyfikacja, jakiej poddała się 30-latka. Kilka lat wcześniej niemiecka modelka zainwestowała w największe w Europie implanty piersi. Jej rozmiar to obecnie 32S.
Big wystąpiła na antenie brytyjskiej telewizji ITV. W programie "This Morning" opowiadała między innymi o tym, że ona i jej biały mąż myślą o dziecku. Niemka zaskoczyła prowadzących, utrzymując, że noworodek będzie miał czarny kolor skóry.
Tak, lekarze to potwierdzają. Nie mamy planów, ale regularnie rozmawiam z moim lekarzem o tym, czy moje ciało jest w porządku, czy mogę mieć dziecko, czy mogę je karmić piersią i jak ono będzie wyglądać - mówiła modelka.
Prezenterka Holly Willoughby nie ukrywała, że ma wątpliwości. "Nie umiem sobie wyobrazić, jak to jest możliwe genetycznie" - zadeklarowała i spytała 30-latkę, jak zareaguje, jeśli dziecko urodzi się białe.
Będzie przecież połączeniem Michaela i mnie. Jestem pewna, że będzie czarne albo w kolorze mlecznej czekolady, może trochę jaśniejsze, to nie ma znaczenia - odpowiedziała niezrażona "prawdziwa Afrykanka".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.