Wagenknecht jest za ograniczeniem liczby przyjmowanych uchodźców. Stwierdziła, że Niemcy nie są w stanie przyjąć wszystkich, którzy chcieliby do nich przybyć. Jej opinia spotkała się z gwałtowną krytyką kolegów z partii i całej niemieckiej lewicy.
Kobietę zaatakował mężczyzna związany w antyfaszystowską inicjatywą. Na salę obrad wszedł jako dziennikarz. W pewnej chwili podbiegł do polityk siedzącej w pierwszym rzędzie i przyłożył jej deser do twarzy.
Kobieta była tak zaskoczona, że nawet zdążyła zareagować. Mężczyznę wyprowadziły służby porządkowe. Już po incydencie Wagenknecht zapowiedziała, że złoży zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Autor: Olga Mazur
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.