Trzytygodniowa Lenka wróci do matki pod warunkiem pozostania pod opieką pielęgniarki. Mąż kobiety poinformował dziennikarzy, że sąd zaplanował przekazanie dziecka na popołudnie 24 sierpnia - donosi Polska Agencja Prasowa.
Jugendamt odebrało Polce noworodka na początku sierpnia. Pracownicy Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży w Esselingen zadecydowali o umieszczeniu dziewczynki w rodzinie zastępczej. Jako uzasadnienie podali niezdolność kobiety do wykarmienia dziecka.
Decyzja urzędników wywołała protesty niemieckiej Polonii. W sprawę zaangażowało się również Ministerstwo Sprawiedliwości oraz rzecznicy praw dziecka i praw obywatelskich. W rozprawie uczestniczył także przedstawiciel konsulatu RP w Monachium.
Przyjęliśmy w polskim prawie przepisy, które wykluczają taką sytuację, jak w Niemczech. Sytuacja materialna nie może być powodem odebrania dziecka. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i maleńka Lenka wraca do mamy. Będziemy działać w każdym takim przypadku - zadeklarował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jugendamt jest instytucją ds. wychowania dzieci i młodzieży. Szacuje się, że rocznie odbiera rodzicom około 70 tys. pociech. Teoretycznie może nastąpić to wyłącznie w przypadku trudnej sytuacji materialnej lub bezpośredniego zagrożenia życia dziecka, np. przemocy lub głodu.
Według niemieckiej Polonii odbieranie dzieci Polakom bywa nieuzasadnione. Urzędnicy Jugendamtu mają niezbyt skrupulatnie sprawdzać warunki panujące w ich domach.
Autor: Beata Kruk
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.