Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Niemieckie miasto zakazało fajerwerków. Nie z powodu zwierząt!

Lokalna straż pożarna twierdzi, że odgłosy wystrzałów mogą przywołać u osób uciekających przed wojną złe wspomnienia.

Niemieckie miasto zakazało fajerwerków. Nie z powodu zwierząt!
(flickr.com, Epic Fireworks)

W niemieckim Arnsberg pojawiły się dokładne dyrektywy, zakazujące sprzedaży rakiet i petard. Instrukcje rozpowszechniane w kilku językach, kierowane są zarówno do mieszkańców tego znajdującego się w Nadrenii Północnej-Westfalii miasta, jak i przebywających w schroniskach imigrantów. Według straży pożarnej odpalanie tego typu materiałów wybuchowych w Sylwestra "może obudzić wspomnienia ludzi, którzy i uciekli przed wojną".

Ludzie, którzy przybyli ze stref ogarniętych wojną łącza te odgłosy raczej z wybuchami bomb i wystrzałami z broni, niż z radością witania Nowego Roku - twierdzi przedstawiciel straży z Arnsberg.

W mieście pojawiły się również przygotowane przez straż antyfajerwerkowe plakaty. Służby gaśnicze twierdzą na nich, że zakaz wynika również ze strachu przed pożarami wewnątrz budynków, zamieszkanych przez uchodźców. Plakaty zawieszane są na ściana tymczasowych przytułków, takich jak sale gimnastyczne, nieużywane hotele i pustostany, w których mieszkają ludzie przybyli z terenów ogarniętych konfliktem.

Witanie Nowego Roku fajerwerkami to jedna z niemieckich tradycji. Wielki pirotechniczny pokaz, odbywający się przy berlińskiej Bramie Brandenburskiej, jest co roku transmitowany na żywo w telewizji. Według producentów materiałów pirotechnicznych w zeszłym roku przed Sylwestrem Niemcy wydali na fajerwerki 120 milionów euro.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić