Podobny przelot nad Arabią Saudyjską nie zdarzył się od 70 lat. Królestwo zakazywało lotów nad swoim terytorium, których porty docelowe znajdowały się na obszarze Państwa Żydowskiego. Korzystając z trasy okrężnej, samoloty nadrabiały sporo drogi - informuje "The Guardian".
Nie ma oficjalnego potwierdzenia władz w Rijadzie, ale są dowody nie do podważenia. Trasę lotu Air India 139 można było prześledzić w serwisie Flightradar24. Trasa wskazuje, że leciał nie tylko nad Arabią Saudyjską, ale także nad Omanem, z którym Izrael również nie ma kontaktów dyplomatycznych.
Samolot z Delhi wylądował na lotnisku Bena Guriona w Tel Awiwie. Tam czekał już na niego podekscytowany izraelski minister transportu, który wygłosił przemówienie, gdy z Boeinga Dreamlinera wysiedli pasażerowie.
To jest historyczny dzień. Bezpośredni lot połączył niebo nad Izraelem i Arabią Saudyjską - powiedział Yisrael Katz. - Cieszymy się z zacieśnienia stosunków z Indiami i pierwszego cywilnego lotu nad Arabią Saudyjską i państwami Zatoki Perskiej dodał izraelski minister transportu.
Nie jest jasne, czy zakaz lotów zostanie zniesiony dla wszystkich przewoźników, w tym linii lotniczych operujących z Izraela (flagowe El Al). Pojednawcze gesty pod adresem Izraela pojawiły się niedługo po innych decyzjach mających otworzyć Arabię Saudyjską na świat i przekształcić konserwatywne królestwo w kraj słynący z nowoczesności. Stoi za nimi następca tronu książę Muhammad ibn Salman.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.