Japońska Straż Przybrzeżna znalazła ciało mężczyzny i fragmenty drewnianej łodzi na wybrzeżu jednej z wysp. Podejrzewa się, że jest to uciekinier z Korei Północnej – podaje Reuters. To, co zostało z łodzi wskazuje, że była to domowa konstrukcja.
Język koreański zdradził tożsamość denata. Strażnik, który znalazł ciało, zauważył przy nim paczkę papierosów. Opakowanie miało mieć koreańskie napisy. Niedaleko ciała znaleziono również rzeczy osobiste, które należały do zmarłego mężczyzny. Na nich również widoczny był język koreański.
Przyczyna śmierci mężczyzny wciąż nie jest znana. To już drugi raz w tym miesiącu, kiedy odkryto w Japonii drewniane fragmenty łodzi, którą prawdopodobnie płynęli uciekinierzy z Korei Północnej. Ciało znaleziono w sobotę o 6.30 czasu miejscowego na japońskiej wyspie Sado. Wyspa położona jest w prefekturze Niigata.
Coraz częściej słyszymy o uciekinierach. W zeszłym tygodniu żołnierz z Północy uciekł do Korei Południowej. Gdy przemierzał granicę, został postrzelony przez swoich kolegów. Trafili go pięć razy, a 20-latek nadal jest w stanie krytycznym. W tym samym okresie straż przybrzeżna uratowała trzech mężczyzn z Korei Północnej na wywróconej łodzi na Morzu Japońskim. Dwa dni temu policja znalazła natomiast ośmiu Koreańczyków w pobliżu mariny w północnej Japonii. Powiedzieli służbom, że są rybakami.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.