Media donoszą o rozprzestrzenianiu się wirusa po świecie. Ostatnio zakażony został mieszkaniec Danii, który wrócił z podróży do Brazylii i Meksyku. Wcześniej zachorował Szwed, który też odwiedził Amerykę Południową. Obecność wirusa potwierdzono już w około 20 krajach, z czego najwięcej przypadków odnotowano właśnie w Ameryce Środkowej i Południowej.
*Na wirusa nie ma szczepionki. *Objawy zakażenia są praktycznie niezauważalne. Zwykle występują gorączka, wysypka, niekiedy bóle brzucha. Wirus jest jednak wyjątkowo niebezpieczny, zwłaszcza dla niemowląt. Naukowcy uważają, że wywołuje małogłowie. Wirus może być przenoszony przez krew, a być może nawet przez spermę. Aby to potwierdzić, potrzeba dokładniejszych badań.
Wirus Zika nie powinien jednak stanowić zagrożenia w zimniejszych krajach, ponieważ nie ma w nich odpowiedniej temperatury, by rozmnażały się przenoszące wirusa komary z gatunku Aedes aegypti – podaje Reuters.
*Światowa Organizacja Zdrowia zaleca ostrożność, zwłaszcza u ciężarnych. *Apeluje o niepodróżowanie do zagrożonych krajów oraz stosowanie podstawowych środków ostrożności, które obronią przed komarami. Chodzi m.in. o preparaty chemiczne oraz moskitiery.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
