Conny Randolph uchwyciła na nagraniu niesamowite spotkanie z aligatorem. Widać na nim, jak drapieżnik wynurza się z bagna i zmierza w kierunku kobiety. Przewodniczka cofa się, a aligator syczy i ponownie zanurza się w bagnie.
Randolph przyznała, że ten konkretny aligator jest jej dobrze znany, ponieważ mieszka w okolicy od dziesięcioleci. Nigdy jednak nie przeżyła z nim tak bliskiego spotkania.
Zauważyłam go, gdy wracałam do domu. Był większy niż gdy go ostatnio widziałam, ale to dobrze, to znaczyło, że się rozwija. Ale jego rozmiar sprawił, że moje serce zaczęło bić szybciej - powiedziała kobieta.
Wiedziałam, że jego zwyczajem było odwiedzanie otaczających nas wód w poszukiwaniu samotnych samic. Miał misję, a ja nie byłam częścią jego planów. Mój ruch go zaskoczył i spowodował, że wydał te niesamowite dźwięki, ale one tylko zwiększyły szybkość i moc mojego i tak już walącego serca - dodała w rozmowie z "Newsweekiem".
Aligatory amerykańskie zamieszkują tereny podmokłe w południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Dorosłe samce osiągają długość od 3 do 4,6 metrów, a samice mają ok. 2,6 metrów. Na wolności żyją ok. 30-50 lat.
Zobacz także: Na oku drapieżnika. Zauważył coś w wodzie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.