Sztormowa pogoda sprawiła Australijczykom groźną niespodziankę. Niezwykle jadowite węże morskie - pęzy dwubarwne - które zwykle żyją w tropikalnych wodach, zostały wyrzucone na wschodnim wybrzeżu Australii. Stworzenia zauważono na plażach Nowej Południowej Walii.
Węże mają charakterystyczne zabarwienie. Pęzy dwubarwne są żółte pod spodem, ciemnoszaroniebieskie na górze i mają centkowany ogon. Nie są agresywne, ale trzeba być ostrożnym podczas spotkania z osbnikami tego gatunku, ponieważ węże te są niezwykle jadowite. Chociaż wolą płytkie wody przybrzeżne, można je także spotkać daleko od wybrzeża i raf.
Carolyn Larcombe z miejscowości Burra natkęła się na węże podczas spaceru. Udało jej się umieścić zwierzę na kiju i wrzucić z powrotem do wody. Tego samego dnia kobieta dostrzegła drugiego, większego osobnika.
Nie boję się węży. Jestem bardzo, bardzo ostrożna. Pomyślałam, że będą miały większe szanse na przeżycie w wodzie niż na piasku - powiedziała w rozmowie ze stacją ABC News.
Ekspert z Australian Museum Ross Sadlier uważa, że węże zostały wyrzucone przez prądy oceaniczne. Jego zdaniem stało się to zanim wody zrobiły się niespokojne.
To prawdopodobnie nieco słabsze okazy lub te, które po prostu miały pecha i zostały wyrzucone na brzeg - wyjaśnił Sadlier stacji ABC News.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
