Wielokrotnie gotowana woda wpływa na smak herbaty. Jest o tym przekonany William Gorman, przewodniczący Tea and Infusions Association, stowarzyszenia zajmującego się każdym aspektem herbaty. Według niego ta sama woda gotowana po raz drugi traci tlen i azot, co sprawia, że zaparzona napój będzie miał obojętny smak. Z tego powodu do czajnika zaleca zawsze wlewać świeżą wodę lub... podgrzewać herbatę, która wystygła, w mikrofalówce. Z naukowego punktu widzenia nie wpłynie to na końcowy smak.
Dobrej jakości herbata to podstawa. Pan Gorman nie ma nic przeciwko pociętym liściom w torebkach, byle były one dobrej jakości. Warto trzymać ją w szczelnie zamkniętych pojemnikach, w pokojowej temperaturze. Z kolei herbaty sypanej wystarczy wrzucić do kubka jedną łyżeczkę, nie ma potrzeby używania większej ilości - informuje "Daily Mail".
Na koniec ostatnia rada. Kiedy herbata parzy się już w odpowiedniej wodzie, pora dodać wisienkę na torcie, a więc... trochę mleka. To ewidentnie brytyjska rada, choć przecież i w Polsce znamy bawarkę.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.