"Nocne Wilki" pojawiły się na granicy w Terespolu około godziny 13.00. Straż Graniczna odmówiła wjazdu na teren Polski sześciu mężczyznom z europejskim paszportem i jednej Rosjance. Byli to motocykliści ze Słowacji, Niemiec i Rosji.
Nie zezwoliliśmy na wjazd siedmiu podróżnym deklarującym przynależność do grupy motocyklowej "Nocne wilki". Powodem zakazu wjazdu na teren RP było zagrożenie ładu i bezpieczeństwa publicznego państwa - powiedział ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Straż Graniczna wręczyła podróżnym pisemne decyzje. Zgodnie z obowiązującym prawem, niewpuszczeni motocykliści mogą się odwołać od decyzji. W sobotę wieczorem na teren Polski wjechała grupa kilkudziesięciu członków "Nocnych Wilków", którzy posiadali paszporty Unii Europejskiej. Z informacji przekazanych przez tvn24.pl wynika, że motocykliści nocowali w Terespolu, gdzie oczekiwali reszty grupy.
Lider rosyjskiego klubu motocyklowego zapowiadał, że jego członkowie ominą Polskę. Jednak wygląda na to, że "Nocne Wilki" zdecydowały się na kolejną próbę przekroczenia granicy z Polską. Już w zeszłym roku Straż Graniczna zawracała motocyklistów podejrzewanych o przynależność do klubu.
Nacjonalistyczny klub motocyklowy istnieje od 1989 r. Jego członkowie budzą w Europie kontrowersje ze względu na jawną sympatię dla Władimira Putina. Wspierali też działania Rosji podczas aneksji Krymu. Pojawiły się też zarzuty, że członkowie "Nocnych wilków" pobili działaczy rosyjskiej opozycji.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.