Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nowa metoda oszustów. Udają energetyków

7

Przestępcy podsuwają do podpisania „aktualizację” umowy, która w rzeczywistości skutkuje zmianą dostawcy prądu. Ci oszuści jednak mieli pecha. Trafili na reportera Radia ZET...

Nowa metoda oszustów. Udają energetyków
(Pixabay.com)

*Do mieszkania Łukasza Konarskiego zapukały trzy osoby. *Podały się za przedstawicieli jego dostawcy energii, ale nie miały przy sobie żadnych identyfikatorów - opisuje radiowy reporter Radia Zet .

*„Energetycy” poprosili o ostatnią fakturę za prąd, aby sprawdzić taryfę i wysokość opłat. *Powiedzieli, że wysyłali zawiadomienia o mających nastąpić zmianach, ale klienci wyrzucali je do kosza. W związku z tym przyszli osobiście.

Następnie zaproponowali aktualizację umowy. Zachęcali, by podpisać ją nawet bez czytania, ponieważ w ciągu kilku dni można od niej odstąpić.

Pan Łukasz całą rozmowę z podejrzanymi osobami przeprowadził przed drzwiami mieszkania. Wszedł na chwilę do domu, aby sprawdzić w internecie, czy jego dostawca prądu informuje o zmianach w umowach. Okazało się, że nic takiego nie miało miejsca. Gdy powiedział o tym fałszywym energetykom, ci uciekli.

Pracownicy firm energetycznych nie odwiedzają klientów w domach, aby podpisywać umowy. Radio Zet przypomina, że jeśli ma się odbyć podobna wizyta, klienci są wcześniej uprzedzani.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić