*Trwają testy nowej funkcji, która ma walczyć z uporczywym śledzeniem. *Jeżeli ktoś zrobi zrzut ekranu waszym "relacjom” (znane też jako "stories”), wtedy aplikacja wyśle automatycznie powiadomienie na telefon.
*Instagram da jedną szansę. *Przy pierwszym zrzucie ekranu otrzyma się jedynie ostrzeżenie. Każda kolejna próba będzie powodował wysłanie powiadomienia - czytamy w portalu digit.in.
*Po co to wszystko? *Relacje, to z założenia krótkie wiadomości wideo lub graficzne, które mają zniknąć po 24 godzinach. Aplikacja przekonuje, że zdjęcia wrzucone do sieci, będą tam tylko przez chwilę. Gdy ktoś wykona zrzut ekranu, wtedy zwiększa się prawdopodobieństwo, że nasze materiały rozprzestrzenią się w sieci.
Funkcja obecnie jest testowana w Japonii. Nie jest to jednak nowość wymyślona przez ekspertów z Instagrama. Wcześniej podobne narzędzie wprowadził Snapchat. Instagram wysyła za to powiadomienia, gdy ktoś wykona zrzut ekranu prywatnej wiadomości.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.