Superprezerwatywa została wykonana ze specjalnego hydrożelu. Po ewentualnym pęknięciu, może zabić on wirusa HIV. Jak podaje "Indepdendent", HIV w Europie rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. Tylko w 2015 roku wykryto 142 tys. przypadków zarażeń. To najwięcej od 30 lat. Powstrzymanie wirusa nie jest łatwe, ale dzięki wynalazkowi Teksańczyków istnieje cień szansy na ograniczenie ilości zachorowań.
To jednak nie wszystkie nowe pomysły na prezerwatywę. Będzie nie tylko wyjątkowo bezpieczna. Naukowcy pochylili się również nad tym, by dostarczała więcej przyjemności. Dlatego też wykorzystano w składzie hydrożelu przeciwutleniacze, które mają działać stymulująco na zakończenia nerwowe.
Wygląda na to, że nowy specyfik może zawojować rynek. Według naukowców wiele firm jest zainteresowanych jej produkcją, która mogłaby się rozpocząć już w przyszłym roku. Do użycia tego zabezpieczenia ma zachęcać cena. Trzeba będzie za nią zapłacić około jednego dolara.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.