Według świadków, kobieta znana jako "Comadre Maria" regularnie wysyłała do Guzmána fotografie nieletnich dziewcząt. Te, które spodobały się baronowi, trafiały do jednej z jego kryjówek położonej w górach. El Chapo kazał swoim współpracownikom dodawać do napojów nastolatek narkotyki.
Wtedy mężczyzna miał gwałcić 13-latki. Nazywał je "witaminami", ponieważ uważał, że aktywność seksualna z tak młodymi dziewczynami "zapewniała mu życie".
61-letni Joaquin Guzmán był liderem kartelu z Sinaloa. W zeszłym roku, po dwukrotnej uciecze z meksykańskiego więzienia, został wywieziony do USA. W ciągu 25 lat przemycił do Stanów Zjednoczonych ponad 155 ton kokainy. Jeżeli zostanie skazany, grozi mu dożywocie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl