W celach 20 brytyjskich więzień zostaną zainstalowane telefony. Program, który do tej pory obejmował 20 zakładów karnych zostanie rozszerzony o kolejnych 20 placówek penitencjarnych w Anglii i Walii - informuje BBC News. Rząd w Londynie zamierza wydać na to 7 milionów funtów szterlingów.
Osadzeni będą mogli dzwonić tylko pod zatwierdzone numery. Ich lista będzie musiała być zaakceptowana przez władze więzień. Połączenia nie będą darmowe, w dalszym ciągu - tak jak do tej pory - będą za nie płacić lokatorzy cel. Każda rozmowa telefoniczna więźnia będzie rejestrowana.
Wszystko po to, by agresja za kratami w Wielkiej Brytanii była mniejsza. Pomysłodawcy argumentują, iż kluczowy w procesie obniżenia skali przemocy za kratami jest bezproblemowy kontakt więźniów z bliskimi. Powołują się na zeszłoroczny raport Lorda Farmera, który ocenił, że najważniejsze dla rządowych planów reformy więziennictwa są dobre i stałe relacje osadzonych z rodzinami.
Telefony w celach pozwolą również uniknąć innych przyczyn agresji za kratami. Sekretarz sprawiedliwości David Gauke stojący za propozycją podkreśla też, że w kolejce do więziennego telefonu publicznego często wybuchają kłótnie i bójki. Dodatkowo - przekonuje - dostęp do telefonu bezpośrednio z celi zmniejszy popyt na nielegalne aparaty komórkowe w zakładach karnych.
System działa już m.in. w chwalonym więzieniu Altcourse w Liverpoolu. Na początku 2018 roku placówkę docenił główny inspektor więziennictwa na Wyspach za odwrócenie trendu narastającej przemocy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.