Poszukiwania Dominiki Fiut trwały kilka miesięcy. Podejrzewana o fałszerstwa i oszustwa kobieta była ścigana listem gończym. Śledczym w końcu udało się do niej dotrzeć.
34-latka pozostaje na wolności. Choć została namierzona, nie trafiła do więzienia - dowiedziało się o2. W prokuraturze rejonowej w Nowym Sączu ustaliliśmy, że uchylono środek zapobiegawczy wobec Dominiki Fiut.
Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania został uchylony z uwagi na ustalenie miejsca pobytu podejrzanej i wykonania z nią czynności procesowych w drodze międzynarodowej pomocy prawnej na terenie Wielkiej Brytanii. Tym samym odwołano również poszukiwania listem gończym – poinformował o2.pl prokurator rejonowy Jarosław Łukacz z prokuratury w Nowym Sączu.
Zobacz też: Poszukiwany, z zakazem kierowania i na „lewych blachach” uciekał przed patrolem "SPEED"
W tej chwili trwa postępowanie przygotowawcze. Powinno ono zostać zakończone przed nowym rokiem.
Obecnie w toku pozostaje postępowanie przygotowawcze, a po jego zakończeniu zostanie podjęta decyzja w przedmiocie skierowania aktu oskarżenia do sądu, co ma nastąpić do końca bieżącego roku – stwierdził Prokurator Rejonowy Jarosław Łukacz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.