Airbus A320 zbliżał się do lotniska Londyn-Gatwick i leciał na wysokości ok. 106 metrów. W pewnym momencie, w promieniu niecałych 20 metrów od samolotu, zauważono drona. Piloci nie mieli już szans na podjęcie działań wymijających.
Eksperci uznali, że cudem nie doszło do zderzenia. Załoga samolotu stwierdziła, że gdyby autopilot był nadal włączony, maszyna uderzyłaby w drona. Lecącym z Edynburga Airbusem podróżowało ok. 180 pasażerów.
Nie jest jasne, kto pilotował urządzenie. Śledczy ocenili to jako incydent kategorii A, co oznacza, że ryzyko kolizji było bardzo duże.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.