- Powiedziałem Telewizji Trwam, aby napisali do biura prasowego Kancelarii Prezydenta, że rezygnujemy ze współpracy - powiedział w Radiu Maryja ojciec Tadeusz Rydzyk.
Kością niezgody okazała się podróż Andrzeja Dudy do Paryża. TV Trwam nie umożliwiono relacji z wizyty prezydenta w stolicy Francji - informuje wyborcza.pl
- Nasi chcieli jechać jako Telewizja Trwam razem z prezydentem do Paryża. Odpowiedzialna była za to pani Sroczyńska. I okazało się, że dla Telewizji Trwam nie ma miejsca. Wzięli "Nasz Dziennik", ale dla nas nie ma miejsca. Najwyżej jeden operator i nikt więcej - mówi o. Rydzyk
*Kolejnym problem może okazać się akredytacja dla "Naszego Dziennika". * Według zakonnika Kancelaria Prezydenta nie da miejsca redaktorowi dziennika, który opisałby wizytę Andrzeja Dudy w Kijowie
- Nie można nas tak traktować, że "Nasz Dziennik" nie może jechać, albo tylko w jedną stronę mogą wziąć. Tym bardziej, że jadą wszystkie media liberalno-lewicowe - mówi ojciec.
Redemptoryście nie przypadł do gustu Marek Magierowski. Ojciec Tadeusz Rydzyk wytknął szefowi biura prasowego prezydenta pracę w "Gazecie Wyborczej". W audycji "Rozmowy Niedokończone" dostało się również prawicowym środowiskom politycznym.
Widzę dużo prawicy laickiej. Jej wcale nie zależy na Kościele. Co najwyżej na Kościele się wieszają - stwierdził redemptorysta.
Tematem programu w Radiu Maryja był stan mediów w Polsce. Gościem audycji była dr Hanna Karp z Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Wykładowczyni odpowiadała na pytanie ojca prowadzącego "Co powinienem zrobić, gdybym miał do dyspozycji media i chciał dezinformować społeczeństwo?".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.