Skandal wywołał duże poruszenie w Chicago. Tamtejsza policja dostała zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy mieli uprawiać seks w biały dzień w miejscu publicznym - informuje CBS.
Każdy mógł ich zobaczyć. Funkcjonariusze musieli zapukać w okna samochodu, w którym przebywali mężczyźni, żeby zmusić ich do przerwania. Policja podkreśla, że szyby nie były przyciemniane, a samochód został zaparkowany przy ruchliwej ulicy.
Na komisariacie przyznali, że są duchownymi. Policja z Chicago podkreśla, że ich zawód nie ma znaczenia - chodzi o to, że mogły ich zobaczyć dzieci. W pobliżu znajdował się plac zabaw.
Archidiecezja wyciągnęła wobec nich konsekwencje. Jeden z nich został wydalony ze stanu duchownego, a drugi odesłany do macierzystej archidiecezji w Columbii, która ma zdecydować o jego dalszym losie. Obydwaj muszą się też zmierzyć z zarzutami o nieobyczajnym wybryku w miejscu publicznym.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.