Przyznał się do nieumyślnego zabicia swojej dziewczyny. 21-letni Oluwaseyi Dada został skazany na dwa lata więzienia za spowodowanie śmierci 17-letniej Katriny Makunowej w swoim mieszkaniu w Londynie. Ma zostać warunkowo zwolniony po roku odbywania kary. Rodzina zmarłej nie może pogodzić się z wyrokiem.
To jakiś ... żart? Ona miała 17 lat! Rok więzienia za życie mojej siostry - ze łzami w oczach krzyczeli bliscy Katriny.
Śledczy uznali, że jej śmierć była po części nieszczęśliwym wypadkiem. W czasie kłótni między nastolatką a jej chłopakiem doszło do rękoczynów. Makunowa przyszła do mieszkania partnera z kuchennym nożem schowanym w torebce. 21-latek w pewnym momencie popchnął dziewczynę, która miała upaść na torbę i nadziać się na ukryte w niej ostrze, które przebiło jej klatkę piersiową.
Nie ma dowodów na to, że Dada kiedykolwiek dotknął noża. Narzędzie znajdowało się w torebce, kiedy doszło do tragedii - powiedziała Domenica Catino z londyńskiej policji.
Nastolatka zgłaszała przypadki przemocy ze strony partnera. Według policji w ciągu ostatnich kilku miesięcy ich burzliwego związku "przynajmniej sześć razy" skarżyła się na napaści i prześladowanie ze strony 21-latka - informuje "Independent". Przez kilka dni przed tragiczną w skutkach kłótnią para wymieniała wiadomości. Zmarła i jej chłopak wzajemnie się obrażali i grozili nawzajem śmiercią.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.