Agent Secret Service wcale nie jest okaleczonym weteranem. Tak przynajmniej sugerowało wiele osób na portalu Reddit, gdzie rozgorzała dyskusja na ten temat. Jego sztuczne ręce to raczej "przykrywka" dla broni umieszczonej pod wyraźnie za dużym garniturem. Dzięki temu, mając cały czas rękę na spuście, agent jest gotowy strzelić w dowolnym momencie zagrożenia życia prezydenta. Charakterystyczne ułożenie dłoni najlepiej widać na filmie.
Specjaliści ds. broni wskazują, co ochroniarz może nosić pod płaszczem. Według nich to belgijski pistolet maszynowy FN P90, znany z niewielkich wymiarów i wagi.
Niektórym nie spodobało się, że internauci rozwiązali zagadkę. Szczególnie, że zrobili to w zaledwie kilka godzin. Świadczą o tym wpisy na serwisie Reddit.
Brawo Internet! Teraz będą przez was musieli zmienić taktykę - napisał ironiczne ktoś w komentarzu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.