Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Od czytania w samochodzie robi ci się niedobrze? Wiadomo dlaczego

4

Jedni ludzie są w stanie przeczytać w czasie podróży autem całą książkę, inni dostają choroby lokomocyjnej, kiedy próbują skończyć choć jedną stronę tekstu. Naukowcy wyjaśnili, co sprawia, że jest wam niedobrze. Winny jest wasz mózg, któremu wydaje się, że właśnie go ktoś otruwa.

Od czytania w samochodzie robi ci się niedobrze? Wiadomo dlaczego
(Shutterstock.com, BLUR LIFE 1975)

*Cały proces tłumaczy w wywiadzie dla NPR neurolog Dean Burnett. *Twierdzi on, ze wszystko zaczyna się w części mózgowia nazywanej wzgórzem)
, która odpowiedzialna jest za interpretację bodźców zmysłowych. Kiedy poruszamy się normalnie lub nawet jedziemy samochodem, nasze ciało i mózg odbierają podobne sygnały, świadczące o tym, że jesteśmy w ruchu: bezwładnie kołyszemy się na nierównościach drogi i widzimy dystans, który pokonujemy. Zupełnie inaczej jest, kiedy zaczniemy czytać książkę - wtedy bodźce docierające do mózgu zupełnie się nie zgadzają.

Mózg zaczyna odbierać mieszane sygnały. Mięśnie i oczy mówią mu, że jesteśmy w bezruchu, podczas gdy receptory odpowiedzialne za równowagę sugerują ruch. To nie może się zgadzać, a jedyna z punktu widzenia ewolucji sytuacja, która może spowodować takie odczucia, to obecność w organizmie neurotoksyn lub jego zatrucie. Jeśli więc mózg wyczuwa truciznę, chce się jej z organizmu natychmiast pozbyć. Jedynym skutecznym sposobem jest więc wywołanie wymiotów - twierdzi Dean Burnett w rozmowie z NPR.

Sposobem na uspokojenie choroby lokomocyjnej jest spojrzenie przez okno. Kiedy zobaczymy mijane na horyzoncie rzeczy i odczujemy ruch, mózg uspokaja reakcję chorobową. Stajemy się wtedy bardziej otwarci na zewnętrzne bodźce. Podobnie działa choroba morska - kiedy płyniemy, to poruszamy się, ale organizmowi wydaje się, że stoimy bez ruchu.

Choć naukowiec dokładnie tłumaczy całe zjawisko, nie udziela jednoznacznej odpowiedzi na to, skąd się bierze. To, dlaczego niektórzy ludzie nie mają zupełnie problemu z nudnościami w środkach komunikacji, a inni muszą ratować się ogłupiającymi mózg lekami, Burnett nazywa "kaprysem rozwoju neurologicznego". Dobra wiadomość jest jednak taka, że u niektórych osób choroba lokomocyjna zanika z wiekiem - mózg uczy się po prostu rozpoznawać kontrowersyjne sytuacje i je ignorować.

Autor: Tomasz Wiślicki

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Grób Voita i Horowianki celowo zdewastowany? Turysta pokazał zdjęcia
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
"Smok Kampinoski". Niezwykły okaz w Parku Narodowym
Wprowadzono wysokie opłaty w polskich górach. Zła wiadomość dla narciarzy
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić