Połączenie ćwiczeń fizycznych z konsumpcją białkowych odżywek powoduje znaczny wzrost poziomu testosteronu. To z kolei prowadzi do wzrostu dihydrotestosteronu, co uważane jest za główną przyczynę łysienia.
Dlaczego ma to wpływ na włosy? Dihydrotestosteron to aktywna forma testosteronu, która niestety przykleja się do cebulek włosowych, blokując przyjmowanie przez nie jakichkolwiek substancji odżywczych. Z czasem mieszek włosowy się kurczy, a sam włos usycha i w końcu umiera - informuje "Daily Mail".
Problem dotyczy jednak mężczyzn, którzy mają predyspozycje do łysienia. Proteinowe shaki nie powodują utraty włosów, ale przyspieszają ją u mężczyzn, którzy już cierpią na łysienie androgenetyczne. Jeśli więc zależy wam na włosach, może warto odstawić odżywki, a siłownię zamienić na bieganie?
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.