Nowa technologia była niezbędna. Archeolog Amit Re’em wyjaśnia, że to "uświęcone miejsce dla trzech religii – chrześcijaństwa, judaizmu i islamu", dlatego badacze musieli być bardzo ostrożni. Nie mogli korzystać z tradycyjnych metod archeologicznych, bo wiązałoby się to z ryzykiem uszkodzenia miejsca kultu.
Eksperci przeskanowali technologią 3D całe pomieszczenie. Dokładnie zbadany został każdy zakątek. Re’em stwierdził, że kiedy próbował odkryć sekrety miejsca, gdzie miała się odbyć ostatnia wieczerza, czuł się "jak w książce 'Kod Leonarda da Vinci' Dana Browna".
Musieliśmy rozszyfrować starożytne symbole – oświadczył w rozmowie z Fox News.
Misja została wykonana. Na szczycie jednego ze znajdujących się w pomieszczeniu łuków odszyfrowano napis "Agnus Dei", czyli "Baranek Boży". Na jednym z filarów znaleziono z kolei wyżłobiony symbol lwa. Re’em przypomina, że lew był symbolem króla Dawida, a wcześni chrześcijanie uważali, że Jezus to jeden z jego potomków.
Nowa technologia pozwala też określić wiek Wieczernika. Przez stulecia było to zagadką. Zastanawiano się, czy powstał w XII, XIII czy XIV stuleciu. Wyniki najnowszych badań wskazują, że wybudowano go w drugiej połowie XII wieku.
To była druga część olbrzymiego, pięknego kościoła wybudowanego na górze Syjon podczas krucjaty – stwierdził Re’em.
Ponadto badania pokazały, że Wieczernik był niegdyś bogato udekorowany. Dziś jego wnętrze nie jest zbyt efektowne, ale kilkaset lat temu było inaczej. Re’em podkreśla, że pełno było w nim symboli architektonicznych.
Ta część kościoła stanowiła wyjątkową kreację artystyczną – powiedział.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.