Wziął sałatki pod lupę, a efekty przeszły jego oczekiwania. 25-letni Jacob Schepis odwiedził liczne restauracje, by przeprowadzić w nich test kalorii. Porównywał kojarzone ze zdrowiem i szczupłą sylwetką sałatki ze złymi i tłustymi burgerami. Okazało się, że przeciętny burger ma ok. 740 kcal, podczas gdy typowa sałatka ma ich nawet 820.
Wszystko przez dodatki. Orzechy, nasiona, oleje czy sery z pewnością są zdrowe, ale jeśli ktoś jest na niskokalorycznej diecie, to może się bardzo oszukać. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że produkty te pojedynczo mają sporo kcal, a razem tworzą kaloryczną bombę.
Teoria, że sałatka jest zdrowa, a burger nie, jest całkowicie błędna. Oczywiście ma więcej związków odżywczych, witamin i minerałów niż burger, ale nie można go demonizować. Tym bardziej, że często zdarza się, że ma on mniej kcal. A pochłanianie większej ich ilości, niż myślimy nie będzie dobre ani dla nas, ani naszej diety - stwierdził Schepis.
Jeśli więc liczysz, ile jesz, zrezygnuj z dressingu i np. awokado. Są to produkty, których nie trzeba się bać, ale dla niektórych diet będzie to zabójstwo. Sałatka bez nich wciąż będzie zdrowa, a przy okazji nie zapełni cię bardziej niż burger - informuje "Daily Mail".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.