Naukowcy odkryli planetę przypadkiem. Obserwując dane spektrograficzne z okresu trzech i pół roku, zauważyli drobne wariacje oznaczające obecność wcześniej nie znanego obiektu okrążającego gwiazdę GJ625. Pełne okrążenie zajmuje jej 14 dni. Jest 2,8 razy większa od Ziemi i znajduje się stosunkowo blisko naszego Układu Słonecznego - 21 lat świetlnych.
GJ625 to relatywnie chłodna gwiazda, a odkryta planeta znajduje się na skraju jej ekosfery. Dzięki temu na jej powierzchni może istnieć płynna woda. W zależności od chmur pokrywających jej atmosferę i jej rotacji, planeta ta może się nadawać do zamieszkania - twierdzi Alejandro Suárez Mascareño, jeden z jej odkrywców.
Naukowcy nie spuszczą z oka nowej planety. Ten skalny świat może w przyszłości być kolejnym celem marzeń o eksploracji kosmosu, dlatego też kolejne obserwacje będą miały na celu zebraniu dalszych informacji na jej temat. Najważniejsze będzie scharakteryzowanie jej atmosfery, aczkolwiek gęstość planety i jej orbita będę równie cennymi informacjami.
Niewykluczone również, że to dopiero początek. Możliwe, że wokół gwiazdy krążą inne planety, być może jeszcze lepsze dla dalekosiężnych planów ludzkości - informuje "Daily Mail".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.