W ciągu 72 godzin zaszczepiono wszystkie osoby, które miały kontakt z chłopcem. Wśród nich znalazły się przede wszystkim dzieci uczęszczające do tego samego przedszkola. Niestety jedno z nich zdążyło wyjechać z rodzicami na Teneryfę jeszcze przed zdiagnozowaniem choroby - donosi portal forsal.pl.
Sprawa nabrała jednak międzynarodowego charakteru. Jak zapewnił główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas, władze hiszpańskie zostały natychmiast poinformowane, że na ich terenie mogła pojawić się niebezpieczna choroba. Pracownicy sanepidu o zagrożeniu powiadomili tez pasażerów samolotu, którym podróżowało dziecko.
Podobny przypadek miał miejsce latem. Odrę zdiagnozowano wtedy u ukraińskich pracowników zakładu spożywczego, którzy wrócili do Polski po urlopie w rodzinnych stronach. W Ostródzie i okolicach szczepieniu poddano niemal 900 osób, z czego prawie 700 w zakładzie pracy chorych.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.