Otwarte Fundusze Emerytalne istnieją od 1999 roku. Wtedy w ramach reformy systemu emerytalnego stworzono możliwość gromadzenia środków pieniężnych, przeznaczonych na emeryturę na specjalnych kontach jednego z 12 Towarzystw Emerytalnych. Kontrolę nad nimi sprawowało Powszechne Towarzystwo Emerytalne.
Co OFE robiły z naszymi pieniędzmi? Fundusze gromadziły nasze środki i zarządzały nimi. Inwestowały m.in. w akcje polskich spółek czy obligacje. Po latach pomnożone pieniądze miały wracać na nasze konta emerytalne.
W 2013 roku nastąpiły gruntowne zmiany. Wtedy na skutek decyzji ówczesnego rządu pieniądze znów w większości miały trafiać do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Obywatele mieli możliwość decyzji, czy ich oszczędności mają w całości trafić do ZUS, czy jednak 15 % składek ma być lokowane w OFE.
Dodatkowo OFE miały zwrócić część pieniędzy do ZUS. Chodziło o 51,5% wszystkich zgromadzonych środków, czyli 153 mld. PLN. Ustawę podpisał prezydent Bronisław Komorowski.
Ile miesięcznie oszczędzamy na emeryturę? Składka emerytalna stanowi 19,52% naszego miesięcznego wynagrodzenia. Z tego prawie 2/3 trafia do ZUS. Reszta jest dzielona między ZUS i OFE w zależności od wyboru, którego dokonaliśmy podczas tzw. "okna transferowego". Zasady podziału znajdziecie na stronie ZUS.
Likwidacja OFE. Rząd PiS postanowił najwyraźniej dokończyć dzieła poprzedniej koalicji i doprowadzić do całkowitego usunięcia Otwartych Funduszy Emerytalnych z systemu. Pomysł znalazł się w propozycji reformy przedstawionej przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Pieniądze miałyby trafić do Funduszu Rezerwy Demograficznej. Według ministerstwa "propozycja ta realizuje (...) potrzeby rynku finansowego" - podaje TVN24Bis. Aktywa mają być dalej inwestowane na giełdach.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.