Niedługo przed wypadkiem policja dostała informację, że jeden z samochodów pędzi pod prąd. Sytuacja wydarzyła się na pasie jezdni w kierunku południowym w Leicestershire. Niestety, szarża kierowcy zakończyła się tragicznie. Odcinek autostrady zablokowany został na wiele godzin.
Do kraksy doszło, kiedy rozpędzona biała Mazda Premace wjechała w dostawczego Forda Transita. Zarówno 87-letni kierowca Mazdy, jak 27-letni pasażer Forda zginęli na miejscu. Kierowca białego vana został zabrany do szpitala. Jego stan jest stabilny.
Sytuacja na zakorkowanej drodze była na bieżąco komentowana przez kierowców na Twitterze. "To będzie długi dzień na zapchanej M1, nie pchajcie się tu" - pisał jeden z kierowców. Inny dodał, że korek porusza się prędkością niecałych 20 metrów na godzinę. Trwa śledztwo, które ma ustalić przyczynę dziwnego zachowania starszego kierowcy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.