Ukraińskie władze wszczęły dochodzenie w sprawie porzucenia małej dziewczynki. Dziecko spędziło Boże Narodzenie w namiocie bezdomnych osób na wysypisku śmieci. Na dziewczynkę zwrócono uwagę, gdy szukała resztek jedzenia. Dziecko zostało porzucone w Odessie.
Małą Anastazję znaleziono na wysypisku śmieci 30 grudnia. Jej poszukiwania trwały kilka dni. Policja zabrała dziecko i przekazała je opiece społecznej, której przedstawiciele później umieścili ją w ośrodku dla dzieci. Władze próbują ustalić, dlaczego bezdomni, z którymi przez parę dni mieszkała dziewczynka, nie zgłosili tego faktu władzom.
Pracownica opieki społecznej, Nata Samokina, załamuje ręce. Kobieta jest zaskoczona, dlaczego ludzie, którzy przechodzili obok namiotu i widzieli Anastazję, wykazali się znieczulicą.
Jak podaje serwis Unilad, biologiczny ojciec dziecka zabrał je z sierocińca w czerwcu 2019 roku. Porzucenie Anastazji pół roku później tłumaczył "zbyt wieloma obowiązkami". Tożsamość mężczyzny nie została ujawniona. Sierociniec potwierdził, że zrobi wszystko, żeby mężczyzna stracił wszelkie prawa do opieki nad dzieckiem i żeby nie mógł ponownie się nim zaopiekować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.